Dnia 13 lipca wyruszyłyśmy na wędrówkę do Warszawy.W pociągu spotkałyśmy wielu interesujących ludzi a także, kota który okazał się kotką. Próbowałyśmy zasnąć ale hałas nie pozwolił nam usnąć Dezaprobata. Kiedy wreszcie dotarłyśmy do Warszawy choć byłyśmy bardzo zmęczone zwiedziłyśmy wiele ciekawych miejsc w tym Muzeum Powstania Warszawskiego. W ogrodzie Saskim poznałyśmy pana X i jego wiernego chempiona Nemo, który w jednej dłuuuuuuugiej pigułce opowiedział nam historie Warszawy. O godzinie 17.04 wyruszyłyśmy w dalszą podróż do Krakowa. Nocleg załatwiony mamy u bardzo miłej Pani Magdy a teraz walimy w komara. Dobranoc ;*

 

p.s. jutro tj dziś będą nasze wspaniałomyślne foty i coś więcej?!…może 😛

 

{fcomment}

Visits: 4