W sobotę odbył się ślub Oli Sitek i Tomasza Łabo – sto lat młodej parze !
Stojąc w długiej kolejce, aby złożyć życzenia Oli i Tomkowi (Tomek był Drużynowym Ptaków, Ola była zastępową w Koniczynkach) nasza delegacja układała życzenia i wspomniała które to już szczepowe małżeństwo. To zupełnie naturalne, ot, w szczepie: dh. Antoni i Teresa, Arek i Asia, Ania i Michał, Przemek i Kasia … Listę “naszych” małżeństw można kontynuować. Czasem bywało tak, że nasi wychowankowie spotkali się po latach i zostawali ze sobą.
Nic dziwnego – wspólne przeżycia, obozy, akcje, ogniska i obieranie ziemniaków, rajdy i dyskusje łączą. Połączyły, połączyły Tomka i Ola. Długo trwało, zanim powiedzieli przed ołtarzem sakramentalne “Tak”. Ale w kościele głośno zabrzmiały słowa: “biorę Ciebie za żonę/męża…” – wypowiadane przez młodych. Teraz trzeba im życzyć (jak powiedział ksiądz, wiążący im stułą ręce), aby byli w stosunku do siebie cierpliwi, oddani sobie, by kochali się długo, przez całe życie. A nie jest to łatwe, nawet w naszej harcerskiej gromadzie zdarza się, iż po jakimś czasie zaczynamy iść innymi drogami.
Kolejka składających życzenia była wyjątkowo długa. Życzenia bardzo gorące. Młodzi uśmiechnięci i wzruszeni. Cieszmy się, że mamy jeszcze jedno harcerskie małżeństwo “na całe życie”. Jestemy z Wami – wszystkiego najlepszego!
Views: 503