Trzy dni z życia Rzepich!

W dniach 23-25.02 odbyły się zbiórki 27 ŚDH „Rzepichy” poświęcone, przyjaźni i DMB.

Oto relacja Bogumiły z VII ZH-ek „Chorsanny”

Dzień 1

Rozpoczęłyśmy od zakupów spożywczych na następne 2 dni, lecz przed tym miałyśmy znaleźć w harcówce kopertę z pieniędzmi. Po zakupach poszłyśmy na msze do kościoła garnizonowego, gdzie wspominaliśmy bł. ks. phm. Wincentego Frelichowskiego. Harcerki objeły wartę, pełniły służbę litrugczną. Już po mszy wróciłyśmy do harcówki, w której czekało na nas zadanie. Naszym zadaniem było rozszyfrować kod, a po rozszyfrowaniu go znalazłyśmy wiadomość, by przygotować kolację. Kiedy już każdy zastęp zjadł kolację czekał na nas kominek. Dowiedziałyśmy się na nim, czym dokładnie jest przyjaźń oraz czym są mieszki i koraliki, które do nich zbieramy – w ten sposób poznaliśmy rywalizacje drużyny. Po kominku na niektóre osoby czekała jeszcze niespodzianka. Zastępowe po kolei brały osoby, by nadać jej obrzędowe imię słowiańskie.

Dzień 2

Rano zaczęłyśmy troszkę ogarniać harcówkę na zbiórkę zuchenek. Na niej harcerki pomagały zuchenkom w zrobieniu zadań oraz niektóre zuchenki zostały wynagrodzone oraz złożyły obietnicę. Po zbiórce zuchenek wszystkie zastępy wyruszyły na miejsce ogniskowe, by rozpalić ognisko i zjeść obiad. Na miejscu zaczełysmy rozpalać ognisko, lecz udało nam się rozpalić dopiero po godz. od dotarcia na miejsce. Od razu zaczęłyśmy robić kiełbaski, niestety na potrawy zastępów nie starczyło czasu. Gdy zjadłyśmy i posprzątałyśmy, wróciłyśmy do harcówki. Miałyśmy chwilkę odpoczynku i przyszedł czas na kominek. W tym dniu były przedstawienia o bohaterze drużyny czy też nazwach zastępów. Pierwsze przedstawienie rozegrały Dobrawy. Następny po nich był ZZ, Chorsanny oraz Stryjanny. Po tym wszystkim musiałyśmy zjeść kolację i wyruszyłyśmy na wzgórze zastępowych. Była to mała niespodzianka dla niektórych. Na miejscu Przeciebora została zastępowa Chorsann oraz Bogumiła została podzastępową Chorsann. Potem wróciłyśmy do harcówki.

Dzień 3

Od rana miałyśmy za zadanie posprzątać trochę harcówkę, złożyć materace itp.. Akurat w ten dzień Juniesława II oraz Czcibora I miały bieg na kapelusz. Potem zjadłyśmy śniadanie i wyruszyłyśmy do kościoła z okazji DMB. Po mszy był apel, na którym niektóre osoby zdobyły sznury oraz kapelusz. Cała nasza akcja została podsumowana, zrobiłyśmy krąg i rozeszłyśmy się do domu.

PS. Czekamy na sprawności ze składnicy aby je przyszyć do mundurów !

Zdjęcia > https://photos.app.goo.gl/UKP17TR766HhvPav6

Views: 76

Facebook Comments

Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.