28 września, o godzinie 12 na polanie koło leśniczówki, na Wydrzanach, odbył się start harcerski roku 2019/2020. Nie było nas wszystkich a było nas całkiem sporo.
Większość harcerzy, harcerek, zuchów i zuchenek przyjechała autobusem, lecz byli też tacy którzy sami znaleźli sobie transport. Start zaczął się od apelu, gdzie oficjalnie było ogłoszone:
- który zastęp w szczepie wygrał w rywalizacji; – wygrał I Zastęp Harcerzy „Orły”
- który wędrownik w szczepie wygrał rywalizacje wędrowniczą; – wygrał wyw. Wojtek Januszewski
- oficjalne rozpoczęcie roku harcerskiego
Po apelu było ognisko na którym wspominaliśmy przygody z obozu, śpiewaliśmy razem z rodzicami hymny drużyn oraz graliśmy w pląsy z zuchami.
Najważniejszym wydarzeniem było jak co roku zasilenie drużyny przez przejście zuchów z gromady do Patrii. Trochę pogoda odstraszyła zuchy ale odważny Szymon pojawił się i przeszedł słowiańską próbę ognia. Tym samym przeszedł do drużyny harcerzy a pomogli mu w tym wódz gromady z nowym przybocznym Wojtkiem oraz przyszły drużynowy Patrii Bartek.
Po za tym mianowano nowa przyboczną w zuchach oraz z Rzepich do wędrowniczek przeszły 4 harcerki.
Warto dodać że w starcie uczestniczył też ks. Wikary por. z kościoła Wojskowego który aspiruje na naszego kapelana szczepu.
Po tej części ogniska, ci którzy sobie przynieśli chleb, kiełbaski lub pianki, mogli je upiec na ognisku. Niestety wtedy złapał nas deszcz i tylko najwytrwalsi zostali by upiec coś. Wtedy też harcerki dały zuchom, harcerzom i wędrownikom babeczki z okazji dnia chłopaka. Dochodziła już 14, więc większość osób się zbierała do wyjścia. I tak zakończył się start harcerski, lecz dla niektórych to nie był koniec, ponieważ wieczorem czekała rada szczepu, a niej sporo zmian. W niedziele rada wybrała się na msze św. rozpoczynającą rok harcerski tradycyjnie obok ołtarza harcerskiego bł. phm. Frelichowskiego.
Views: 89
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.